Juลผ wkrรณtce wiฤcej...
KALAHARI 2015
Tym razem wybraลyลmy siฤ do Ugandy. Nigdy wczeลniej nie byลyลmy w Afryce Wschodniej, nie poczuลyลmy typowej dla tego rejonu wilgoci i nie widziaลyลmy tak bujnej zieleni, ktรณra wystฤpuje tylko na rรณwniku. Podrรณลผ zaczฤลyลmy nietypowo, od odwiedzin w sierociลcu w Kalagi, niedaleko Kampali, dla ktรณrego wczeลniej zakupiลyลmy przybory szkolne, zabawki i ubrania. Spotkanie z dzieฤmi powaลผnie wryลo siฤ w naszฤ pamiฤฤ i juลผ do koลca pobytu w tym kraju dลบwiฤczaลy nam w uszach sลowa piosenki โ(โฆ) pineaple bananaโ, ลpiewanej na melodiฤ znanego wszystkim โPanie Janieโฆโ
Odwiedziลyลmy jeden z najwiฤkszych i najstarszych parkรณw narodowych, Murchison Falls. Zobaczyลyลmy Nil u swych ลบrรณdeล, jezioro Victorii, miejscowe antylopy kob i mnรณstwo hipopotamรณw. W Kibale Forest National Park spotkaลyลmy siฤ oko w oko z sympatycznym stadkiem szympansรณw, a takลผe poznaลyลmy mniej sympatyczne insekty tropikalnej dลผungli. Las deszczowy z ponad 50-metrowymi drzewami, liczฤ cymi po 200 lat zrobiล na nas ogromne wraลผenie.
W parku Narodowym Queen Elizabeth spotkaลyลmy samotnego samca lwa, a tuลผ przed zachodem sลoลca, ukryte w wysokiej trawie spore stado lwic. Istnym rajem dla zwierzฤ t okazaล siฤ kanaล Kazinga, ลฤ czฤ cy jezioro Georga i Edwarda. Na krรณtkim rejsie zobaczyลyลmy chyba wiฤcej zwierzฤ t niลผ przez caลy pobyt w Zambii. Stada sลoni, bawoลรณw, wylegujฤ ce siฤ krokodyle i chyba z kilkaset hipopotamรณw. Do tego mnรณstwo egzotycznych ptakรณw. Na koniec wyprawy odwiedziลyลmy Isaha Region, miejsce gdzie moลผna spotkaฤ โwspinajฤ ce siฤ lwyโ. Z powodu gorฤ ca lubiฤ przebywaฤ na drzewach. Niestety, zamiast lwรณw akrobatรณw, spotkaลyลmy jednฤ , samotnฤ lwicฤ, dyszฤ cฤ pod drzewemโฆ
Uganda to piฤkny kraj, ma wiele do zaoferowania, nie tylko piฤknฤ przyrodฤ i mnรณstwo zwierzฤ t, ale takลผe niezwykle sympatycznych i ลผyczliwych ludzi !
UGANDA
Zakurzone i wysmagane wiatrem, dotarลyลmy po raz trzeci w ลผyciu do Kgalagadi Transfrontier Parku, na spotkanie z krรณlami sawanny. Tym razem rรณwnieลผ nas nie zawiodลy.
Na zakoลczenie trzeciej kalaharyjskiej wyprawy, obiecaลyลmy sobie, ลผe to byล ostatni raz, bo wszystko juลผ tutaj widziaลyลmyโฆ Wystarczyลo kilka miesiฤcy i juลผ tak nie myลlimy. Wiemy, ลผe bฤdzie kolejny raz !
Pomimo wielkiego respektu, strachu i podwyลผszonego poziomu adrenaliny, jakiego nam dostarczyลy, zakochaลyลmy siฤ w kalaharyjskich lwachโฆ Co noc sypiaลy obok naszych namiotรณw, ryczaลy do ลwitu, a nawet walczyลyโฆ To byลo bardzo ekscytujฤ ce i niezwykลe doลwiadczenie ! Musimy to powtรณrzyฤโฆ
Sลowo siฤ rzekลo i w sierpniu 2013r. po raz kolejny przekroczyลyลmy granice z Botswanฤ i tym razem przemierzyลyลmy bezkresne przestrzenie Central Kalahari Game Reserve, ktรณre sprawiลy, ลผe zapomniaลyลmy o istnieniu ลwiata i cywilizacji, a lwice z Piper Pan znowu przemรณwiลy do nasโฆ
Kiedy opuszczaลyลmy Kalahari w lipcu 2008 roku wiedziaลyลmy, ลผe kiedyล tutaj wrรณcimyโฆ
I tak siฤ staลo w paลบdzierniku 2012 roku. Znowu znalazลyลmy siฤ w ulubionym Kgalagadi Trasfrontier Parku, gdzie niespotykana bliskoลฤ natury pozwoliลa doลwiadczyฤ dosลownego obcowania z dzikimi zwierzฤtami. Najbardziej urzekajฤ
cym zjawiskiem, jakiego doลwiadczyลyลmy, byลy czerwone zachody sลoลca, po ktรณrych o zmroku wszystkie zmysลy wypeลniajฤ
dลบwiฤki tajemniczo szczekajฤ
cych gekonรณw i niosฤ
ce siฤ ponad wydmami porykiwania lwรณwโฆ Ale to nie wszystko. Tym razem podrรณลผ obfitowaลa w bliskie spotkania z lwamiโฆ
KALAHARI 2012,2013
Kontynuujฤ c azjatyckie wฤdrรณwki na poczฤ tku 2012r. odwiedziลyลmy Wietnam, magiczny kraj rozciฤ gniฤty z pรณลnocy na poลudnie niczym legendarny smok, ktรณry ogonem siฤga do Morza Poลudniowo-Chiลskiego, a siedem gลรณw poลoลผyล wลrรณd wystajฤ cych z wody wapiennych skaล Zatoki Ha Long. Jest mieszankฤ komunizmu, kapitalistycznych wpลywรณw i drastycznych rรณลผnic spoลecznych. Po latach przestaล w koลcu kojarzyฤ siฤ z okrutnฤ wojnฤ amerykaลskฤ -wietnamskฤ i jest wyjฤ tkowym kierunkiem podrรณลผy โฆ To jedna z najbardziej udanych naszych podrรณลผy, przemili i ลผyczliwi ludzie, wspaniaลe jedzenie i wspaniaลe krajobrazy. Naprawdฤ warto !
WIETNAM
To rรณwnieลผ przeลladowany Tybet, z ktรณrego wลadze chiลskie profilaktycznie nas wyrzuciลy dajฤ c dwie godziny na opuszczenie granicโฆ Warto to wszystko zobaczyฤ !
CHINY, TYBET
Potem los rzuciล nas do Chin i Tybetu. Zderzenie z chiลskฤ rzeczywistoลciฤ byลo bolesne, dalekie od zachwytu i rozminฤลo siฤ z wyobraลบniฤ . To co dla nas byลo logiczne, tam zderzaลo siฤ z komunistycznym myลleniem i mentalnoลciฤ โฆ Zupeลnie nie tak wyobraลผaลam sobie poลฤ czenie kilku tysiฤcy lat historii, kultury, najstarszej kuchni ลwiata, wybitnej myลli filozoficznej i zawrotnego rozwoju gospodarczego. Wspรณลczesne Chiny dla wnikliwego oka to nie powszechnie opisywany cud gospodarczy, ale ponad 200 milionรณw ludzi, ลผyjฤ cych za mniej niลผ 1 dolara dziennie, nฤdza wieลniakรณw ciฤลผko pracujฤ cych za miskฤ ryลผu, wiฤลบniowie polityczni i kobiety, ktรณre nie mogฤ mieฤ dzieciโฆ bo nie pozwala na to partyjna polityka planowania rodziny !
Tajlandia z kolei kojarzy siฤ kaลผdemu z biaลymi plaลผami, turkusowฤ
wodฤ
i luksusowymi hotelami peลnymi roznegliลผowanych turystรณw. Nasze wspomnienia sฤ
jednak zupeลnie inne. W swojej podrรณลผy postanowiลyลmy poznaฤ zupeลnie inne oblicze tego raju na ziemi. Gรณrzyste pรณลnocne prowincje zamieszkaลe przez gรณrskie plemiona, ktรณrych korzenie siฤgajฤ
do Birmy, Laosu, a nawet Chin, ruiny dawnego Krรณlestwa Sukhothai, Chiang Mai nazywane miastem 700 buddyjskich ลwiฤ
tyล i skrajne oblicza Bangkoku. Poznaลyลmy teลผ historiฤ przemytu opium, ktรณrym zajmowali siฤ tajscy gรณrale, a takลผe los uchodลบcรณw politycznych ze skorumpowanej przez wojskowy reลผim Birmy i komunistycznego Laosu. Spotkaลyลmy teลผ prawdziwego nazistฤ, ktรณry przy lunchu opowiadaล nam o oblฤลผeniu Stalingradu i byลego ลผoลnierza tajskiej armii, zajmujฤ
cego siฤ do niedawna likwidacjฤ
gangรณw narkotykowychโฆ Znalazลyลmy teลผ uroczy zakฤ
tek w pobliลผu birmaลskiej granicy, ukryty poลrรณd gรณr, wodospadรณw, nieprzebytej dลผungli i gรณrskich przeลomรณw.
Podrรณลผ do Tajlandii bฤdzie nam siฤ takลผe kojarzyฤ z najwiฤkszฤ
w historii blokadฤ
lotniska w Bangkoku, kiedy to na kilka dni przed planowanym wylotem nie wiedziaลyลmy, czy nie zostaniemy zmuszone do zmiany planรณw.
TAJLANDIA
Po kilku latach przemierzania afrykaลskich bezdroลผy przyszลa pora na zmianฤ kierunku. Nowฤ fascynacjฤ staลa siฤ nadal tajemnicza Azja Poลudniowa-Wschodnia, krรณlestwo Buddy, tysiฤcy pagรณd, wiecznie uลmiechniฤtych i ลผyczliwych ludzi, a takลผe nieprzebytej dลผungli i piฤknych plaลผ. Z azjatyckich podrรณลผy najmilej wspominamy wyprawฤ do Kambodลผy, kraju o niezwykle bolesnej przeszลoลci, ktรณry nie tak dawno otarล siฤ o apokalipsฤ zagลady wลasnego narodu za sprawฤ Czerwonych Khmerรณw. Do dziล mฤczฤ nas traumatyczne wspomnienia z Pรณl ลmierci i muzeum S-21, gdzie dokonaลo siฤ ludobรณjstwo, ktรณre przemilczaล ลwiatโฆ Kambodลผa to rรณwnieลผ chaotyczne Phnom Penh, z lepkim upaลem, haลasem, kurzem, trujฤ cymi spalinami, ruchliwymi skrzyลผowaniami, gdzie przy dลบwiฤku klaksonรณw mijajฤ siฤ setki motorรณw, tuk tukรณw i samochodรณw. To zderzenie z prawdziwฤ Azjฤ , mieszankฤ egzotyki i taniej urbanizacji. Przeciwieลstwem chaosu miast jest spokรณj i tajemniczoลฤ zagubionych w dลผungli mrocznych ลwiฤ tyล Angkoru. Znalezienie siฤ poลrรณd nich jest jedynฤ w swoim rodzaju pielgrzymkฤ duchowฤ do odmiennego ลwiata religijnego kultu, wywodzฤ cego siฤ z nieznanej nam cywilizacji. Zachwyciลo nas piฤkno kamiennej architektury w poลฤ czeniu z drapieลผnฤ przyrodฤ , ktรณra od prawie siedmiuset lat pochลania dziedzictwo khmerskiego imperium. Poznaลyลmy teลผ prawdziwe oblicze Kambodลผy, na ktรณre skลada siฤ kilkanaลcie milionรณw ludzi ลผyjฤ cych na co dzieล w skrajnym ubรณstwie nad brzegiem wielkiego Mekongu i ลผyciodajnym jeziorem Tonle Sap, ktรณrzy zamiast uskarลผaฤ siฤ na swรณj los, pracujฤ w pocie czoลa, ลผeby wyลผywiฤ rodzinฤ.
KAMBODลปA
KALAHARI 2008
Zupeลnie inaczej wspominamy wyprawฤ na pustyniฤ Kalahari, ktรณra przypomina ลผyznฤ sawannฤ, zmieniajฤ cฤ siฤ po wiosennych deszczach w ukwieconฤ ลฤ kฤ. Przemierzajฤ jฤ stada antylop, pod samotnymi akacjami wylegujฤ siฤ czarnogrzywe lwy, a nocฤ na polowanie wyruszajฤ wielkie koty. Do tego olลniewajฤ ce zachody sลoลca nad czerwonymi wydmami. RPA kojarzy nam siฤ teลผ z piฤknym wybrzeลผem, Przylฤ dkiem Dobrej Nadziei, wspaniaลym winem z rejonu Stellenbosch, ale rรณwnieลผ z minionฤ epokฤ apartheidu i Nelsonem Mandelฤ , a takลผe z jednฤ z najwiฤkszych w Afryce dzielnic slumsรณw na obrzeลผach Johannesburga.
Jedyne, czego tam doลwiadczyลyลmy, to poลผar buszu, segregacja rasowa i spacer z przewodnikiem uzbrojonym w โฆ drewniany kij.
O Delcie Okavango marzyลyลmy dลugo, z czasem wrฤcz obsesyjnie. Wiedziaลyลmy, ลผe to jeden z najpiฤkniejszych i zarazem najdroลผszych zakฤ tkรณw w Afryce, utworzony przez rozlegลe rozlewisko rzeki Okavango, ktรณra nigdy nie spotyka siฤ z oceanem, tylko wsiฤ ka w piaski pustyni Kalahari. Jest najwiฤkszฤ ลrรณdlฤ dowฤ deltฤ , naleลผฤ cฤ do najdzikszych zakฤ tkรณw pierwotnej przyrody na Ziemi. Marzyลyลmy o tym, ลผeby zaszyฤ siฤ na jednej z wysepek i podglฤ daฤ ลผycie dzikich zwierzฤ t i ptakรณw. Koniecznie chciaลyลmy dotknฤ ฤ tego, co nieosiฤ galne, ale delta nieco nas zawiodลa. Niepotrzebnie uwierzyลyลmy, ลผe tam rรณwnieลผ moลผna zorganizowaฤ taniฤ wyprawฤโฆ
DELTA OKAVANGO
NAMIBIA, ZAMBIA
Wkrรณtce potem zainspirowaล nas artykuล w Podrรณลผach, gdzie na okลadce naszฤ uwagฤ zwrรณciลa intensywnie czerwona pustynia gdzieล na poลudniu Afryki. To byลa Namibia, mieszanka krajobrazรณw, od oceanu na skraju pustyni, przez gรณry, sawannฤ, aลผ po nieprzebyty busz peลen dzikich zwierzฤ t. Potem przyszลa kolej na Zambiฤ, gdzie po raz pierwszy przemierzaลyลmy busz na piechotฤ w towarzystwie uzbrojonego straลผnika i gdzie pogoniล nas szalony sลoลโฆ To jeden z najbiedniejszych krajรณw ลwiata, poลoลผony z dala od popularnych szlakรณw turystycznych, ale teลผ daleko od cywilizacji, do jakiej przywykliลmy w Europie. I wลaลnie dlatego ma smak prawdziwej Afryki.
...postanowiลyลmy zdobyฤ najwyลผszy szczyt Altasu Wysokiego, Jebal Toubkal, a na koniec spฤdziลyลmy noc pod rozgwieลผdลผonym niebem Saharyโฆ. Wracajฤ c z Maroka nie czuลyลmy ลผalu, bo w gลฤbi duszy wiedziaลyลmy, ลผe ลผegnamy siฤ z Afrykฤ tylko na jakiล czas.
Zrodziลo siฤ nowe marzenie, ktรณre bardzo szybko przerodziลo siฤ w obsesjฤ, jakฤ staลa siฤ Afrykaโฆ To wyjฤ tkowe miejsce na Ziemi. Ma w sobie coล, co sprawia, ลผe moลผna jฤ pokochaฤ za pierwszym razem. To jedyna odwzajemniona miลoลฤ na caลe ลผycie, ktรณrej moลผemy byฤ pewni. Trudno jest pisaฤ o tej fascynacji, bo ลผadne sลowa nie wyraลผฤ nastroju, ลwiatลa i niepowtarzalnego zapachu afrykaลskiej czerwonej ziemi. Najpierw chciaลyลmy tylko postawiฤ stopฤ na czarnym lฤ dzie i zwiedziฤ marokaลski port w Tangerze. Ale jak siฤ tam znalazลyลmy, coล popchnฤลo nas dalej. Pojechaลyลmy do egzotycznego Marrakeszu, na sลynny w caลej Afryce Pรณลnocnej plac Jemal El Fna, potem ...
MAROKO
Po latach odniosลyลmy wraลผenie, ลผe gรณry odkryลy przed nami juลผ wszystkie tajemnice, a my doลwiadczyลyลmy wลrรณd nich skrajnych uczuฤ, od miลoลci do nienawiลci, ale przede wszystkim prawdziwej przyjaลบni, ktรณra przeszลa trudne prรณby i poลฤ
czyลa nas jak lina alpinistรณw na jedno wspรณlne ลผycie. Pewnego dnia poczuลyลmy, ลผe mamy doลฤ zimnych biwakรณw, burz ลnieลผnych w ลrodku lata i ciฤ
gลego strachu o wลasne bezpieczeลstwo. Za wszelkฤ
cenฤ zapragnฤลyลmy sลoลca, ciepลa, rozgrzanej ziemi i zapachรณw innych niลผ ลnieg i deszczโฆ
I tak zwiedziลyลmy idylliczne wyspy Eolskie, zaliczyลyลmy biwak pod czynnym wulkanem Stromboli i dotarลyลmy do Andaluzji. Stฤ
d niedaleko byลo na Gibraltarโฆ
WYSPY ลRรDZIEMNOMORSKIE
APENINY, SIERRA NEVADA, WYSOKIE TAURY
DOLOMITY, ALPY, PIRENEJE
Mile wspominamy wspinaczkฤ na Corno Grande, gdzie usลyszaลyลmy O sole mio, odลpiewane na szczycie przez sympatycznego Wลocha, kลopoty z jฤzykiem hiszpaลskim jak zgubiลyลmy siฤ w okolicy Mulhacena i po zejลciu w dรณล po raz pierwszy nie wiedziaลyลmy, gdzie jesteลmyโฆ O dreszczyk emocji przyprawia nas do dziล wspomnienie strasznej burzy pod szczytem Mont Blanc, ktรณrฤ przeczekiwaลyลmy w blaszanym schronie na wysokoลci 4362, czy sylwestrowy biwak na grani Tatr Zachodnich, kiedy huragan porwaล nam namiot, a temperatura zbliลผaลa siฤ do minus trzydziestu stopniโฆ. Bywaลyลmy teลผ bardzo uparte i przez trzy kolejne wyprawy zmagaลyลmy siฤ ze szczytem Grossglocknera, usiลujฤ c posiฤ ลฤ jego wierzchoลek. W koลcu siฤ udaลo.
Podrรณลผe fascynowaลy nas juลผ od dzieciลstwa. Najpierw o nich marzyลyลmy czytajฤ c kolejne ksiฤ ลผki i relacje z podrรณลผy odnalezione na ลamach rรณลผnych czasopism. W koลcu wyjechaลyลmy na swojฤ pierwszฤ samodzielnฤ wyprawฤ w gรณry. Spodobaลo nam siฤ, i to bardzo. Zลapaลyลmy tzw. gรณrskiego bakcyla, i bez gรณr nie potrafiลyลmy juลผ ลผyฤ. Doลwiadczenie zdobywaลyลmy stopniowo, krok po kroku, od rodzimych gรณr, przez wฤdrรณwki alpejskie, Apeniny, Pireneje, Sierra Nevada. Pamiฤtamy jak po raz pierwszy zauroczyลo nas morze mgieล widziane ze szczytu ลnieลผki, smak wspaniaลego bigosu w Dolinie ลomniczki, czy pierogรณw z jagodami pod Strzechฤ Akademickฤ .
OD POCZฤTKU ...
Niech podrรณลผni odnajdฤ szczฤลcie tam, dokฤ d siฤ udajฤ . Niech bez ลผadnego wysiลku osiฤ gnฤ to,
co zaplanowali. A po bezpiecznym powrocie ... niech poลฤ
czฤ
siฤ w szczฤลciu ze swymi bliskimi.
(Dalailama XIV, 7 lat w Tybecie)