WYKONANIE:

Udka z kurczaka przekroić na pół, posolić, popieprzyć, skropić oliwą z oliwek i wmasować dokładnie łyżeczkę przyprawy. Zostawić przynajmniej na 30 minut. Ziemniaki obrać i pokroić na ćwiartki, marchewkę przekroić wzdłuż na pół. Paprykę pokroić na paski, cebule na ćwiartki.

Na rozgrzanej oliwie podsmażyć kurczaka, dodać warzywa, oprószyć przyprawą i chwile poddusić. Następnie podlać bulionem, dodać pokrojoną na ćwierki cytrynę, przykryć i wstawić do nagrzanego piekarnika (180-200 stopni) i piec około 20 minut (aż warzywa zrobią się miękkie). Pod koniec dodać suszone owoce, oliwki  i zapiekać jeszcze przez chwilę.

Uprażyć na suchej patelni płatki migdałów i posypać nimi danie.

Podawać ze świeżą bagietką (najlepsza do wycierania pysznego sosu) lub marokańskim chlebkiem, w jednym naczyniu, żeby każdy mógł wybrać to, co najlepiej lubi, lub wyporcjować do indywidualnych naczyń.

Najlepiej smakuje z lekkim, czerwonym winem.

Przyprawa:

*Mieszanka przyprawy arabskiej ma tyle odmian ilu producentów i domowych kucharzy. Podstawą jest kmin rzymski i ten smak powinien dominować. Poza tym w składzie musi znaleźć się cynamon, kurkuma, kolendra, kardamon, gałka, papryka czerwona, sól, pieprz, czosnek granulowany. Proporcje dopasujcie sam, wszystkie przyprawy są bardzo aromatyczne, a ich mieszanka nadaje potrawą wspaniałego aromatu.

Smacznego !

1 cytryna (najlepiej kiszona)

Przyprawa arabska*

Oliwa z oliwek

Sól, pieprz

Bulion drobiowy – 150 ml

Migdały w płatkach

SKŁADNIKI:

4 udka z kurczaka pozbawione kości i skóry

1 marchewka,

1 papryka czerwona

1 cebula

Zielone oliwki – garść

Suszone morele – kilka sztuk

Rodzynki sułtańskie – garść

3 ziemniaki

TAGINE Z KURCZAKA

Tagine to potrawa jednogarnkowa bardzo popularna w Afryce Północnej. Przygotowywana jest z kurczaka, baraniny i jagnięciny. Nazwa pochodzi od specjalnego, glinianego naczynia o stożkowatym kształcie. Potrawę można także przyrządzić w zwykłym naczyniu do zapiekania w piekarniku. Specyficznego smaku tej potrawie nadają kiszone cytryny i arabska mieszanka potraw. Pierwszy raz kosztowałam jej w Marakeszu na słynnym placu Jemaal el Fna. Po powrocie z podróży po Maroku próbowałam ją odtworzyć. Przyprawę przywiozłam, a po jej skończeniu zaczęłam sama robić własne mieszanki zapamiętanych smaków.

Niech podróżni odnajdą szczęście tam, dokąd się udają. Niech bez żadnego wysiłku osiągną to,

co zaplanowali. A po bezpiecznym powrocie ... niech połączą się w szczęściu ze swymi bliskimi.
(Dalailama XIV, 7 lat w Tybecie)