Wykonanie:

Rozgrzej piekarnik do 180-200 stopni (zależy od piekarnika).

W rondlu lub na dużej nieprzywierającej patelni podsmaż czosnek i cebulę, dorzuć na 1 minutę przyprawy: curry, cynamon, kmin, paprykę, kolendrę. Dodaj wołowinę i podsmaż wszystko przez kolejnych kilka minut. Dodaj namoczony w mleku chleb lub bułkę, rodzynki i morele. Dopraw solą i pieprzem. Spróbuj i ewentualnie dodaj więcej curry, cynamonu lub kminu.

Naczynie żaroodporne wysmaruj olejem, przełóż zawartość patelni, uklep łyżką, dociskając do dna i wyrównując brzegi. Do mleka, w którym moczyła się bułka dodaj 2 jajka i rozbełtaj. Dopraw solą i pieprzem oraz szczyptą gałki. Powstałą masę wylej delikatnie na powierzchnie masy mięsnej i posyp migdałami. Wtaw do nagrzanego piekarnika na około 30-40 minut.

W czasie, gdy zapiekanka będzie w piekarniku, ugotuj ryż z dodatkiem 0,5 łyżeczki kurkumy dla smaku i koloru.

Podawaj zapiekankę na ryżu. W oryginalnym przepisie to tyle, ja przyozdabiam zapiekankę kilkoma liśćmi sałaty i pomidorkami koktajlowymi, ale w Afryce tego nie robią, bo tam o świeżą sałatę bardzo trudno, najważniejsze jest mięso…

Pieprz i sól do smaku

1-2 łyżki oleju

150 ml mleka

2-3 jajka

Szczypta gałki muszkatołowej

Dodatkowo:

150 g białego ryżu

Szczypta soli i kurkumy

Składniki:

0,5- 0,7 kg mielonej wołowiny

1 łyżka mieszanki curry (najlepiej własnej produkcji)

1-1,5 łyżeczki kminu rzymskiego

Szczypta cynamonu

1 łyżeczka słodkiej papryki

1 łyżeczka utartych ziaren kolendry

2 kromki namoczonego w mleku pszennego chleba

Garść rodzynek sułtańskich

Garść pokrojonych na cząstki suszonych moreli

Garść płatków migdałów

1 duża cebula posiekana

2-3 ząbki czosnku rozgniecione

4 cm imbiru utartego

Bobotie – afrykańska zapiekanka mięsna

Potrawa przypominająca nieco włoską lasagne, tylko bez makaronu, pachnąca korzennymi przyprawami hinduskich niewolników, z dodatkiem suszonych owoców pochodzących z kuchni Afryki arabskiej. Potrawa jest spotykana najczęściej w kuchni Republiki Południowej Afryki, uznawana za jej tradycyjne danie narodowe. Przepyszna i bardzo łatwa w przygotowaniu.

Niech podróżni odnajdą szczęście tam, dokąd się udają. Niech bez żadnego wysiłku osiągną to,

co zaplanowali. A po bezpiecznym powrocie ... niech połączą się w szczęściu ze swymi bliskimi.
(Dalailama XIV, 7 lat w Tybecie)